Tematem tegorocznej XXVI sesji popularnonaukowej „Miscellanea Przewodnickie” organizowanej przez Koło Przewodników Beskidzkich i Terenowych przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie było… piwo i wino. 16 listopada w Sali Sesyjnej cieszyńskiego Ratusza spotkało się ponad sześćdziesięciu przewodników nie tylko z cieszyńskiego koła. Przewodnicką brać przywitał Burmistrz Cieszyna, Mieczysław Szczurek, ciesząc się, że Miscellanea organizowane są właśnie w Sali Sesyjnej, w Ratuszu, o którym przewodnicy opowiadają turystom.
W tematykę sesji wprowadził Ryszard Syrokosz, prezes Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych w Cieszynie, podkreślając, że znajomość tematyki piwowarstwa i winiarstwa jest w czasie oprowadzania wycieczek tak samo ważna, jak inne informacje historyczne i krajoznawcze.
Dr Wacław Gojniczek wygłosił wykład „Z piwem przez kilka wieków dziejów Cieszyna”. Zaczął od omówienia uwarunkowań historycznych. Stwierdził, że najstarsza wiadomość o piwowarstwie pochodzą z księgi miasta Cieszyna z 1467 r. Są w niej informacje na temat piwa. Na początku, w średniowieczu, piwo było produkowane z takim podziałem, że piwo jęczmienne produkowali mieszczanie, natomiast piwo pszeniczne było produkowane przez księcia. Piwo cieszyńskie w średniowieczu było tak dobre, że razem z najlepszym piwem śląskim, świdnickim było, zgodnie z przywilejem króla Władysława Jagiełły, eksportowane do Kazimierza nad Wisłą. Nie ma już dawno browaru w Świdnicy, a cieszyńskie piwo jest dalej produkowane. W grudniu 1653 r. uwarzono pierwsze piwo na zamku w Cieszynie. Mieszczanie niesamowicie protestowali, choć na początku były to śladowe ilości. W 1846 r. powstał budynek, w którym do dziś produkowane jest piwo. W 1865 r. zakończył działalność browar mieszczański.
Drugi wykład wygłosił mgr Leszek Lipsa. Omówił historię małych browarów Śląska Cieszyńskiego wczoraj i dziś. Zaczął od historii, czyli browarów już nieistniejących. Wspomniał o browarze w Bielsku (obecnie budynku są rozbierane), w Karwinie Darkowie oraz w Radwanicach, części dzisiejszej Ostrawy. Prelegent stwierdził, że obecnie na Śląsku Cieszyńskim pozostały dwa browary przemysłowe: „Bracki Browar Zamkowy” w Cieszynie i „Radegast” w Noszowicach. Ten pierwszy warzy 160 hektolitrów piwa rocznie, dla drugiego natomiast jest to miesięczna produkcja… Na terenie śląska Cieszyńskiego istnieją jeszcze małe browary: w polskiej części są trzy, w czeskiej dziewięć. Wszystkie powstały stosunkowo niedawno, niektóre rok temu. Są to: Cieszyński Browar Mieszczański, Bielski Browar Mieszczański oraz browar „Wrzos” w Ustroniu, po czeskiej stronie natomiast piwo warzą w Boguminie, w Górnej Łomnej, Karwinie, Ligotce Górnej, Ostrawicy, Racimowie (cześć Ostrawy), Trzycieży, Trzyńcu i Wojkowicach. Większość tych małych browarów prowadzi również gospodę, gdzie piwa można spróbować.
Po wykładzie na temat piwa przewodnicy autokarem pojechali do karczmy w Nierodzimiu, gdzie Roman Gabryś, właściciel winnicy funkcjonującej od kilku lat w Mnichu, opowiedział o uprawie winorośli i produkcji wina. Po wykładzie była możliwość degustacji trunków z jego winnicy.
Wszyscy przewodnicy, zarówno miejscowi, jak i goście z innych kół, wyjechali po Miscellaneach bogatsi o ciekawą wiedzę z przeświadczeniem, że miło spędzili sobotnie przedpołudnie.
Na podstawie artykułu indi „Przewodnicy o piwie i winie”
w gazecie internetowej „Ox.pl”z 18 listopada 2013 r.