15 marca 2014 r. odbyło się IX Spotkanie przy Miedzy zorganizowane przez naszego kolegę, przewodnika i prezesa chrzanowskiego Koło Przewodników, Krzysztofa Hudzika. W tym roku przewodnicy śląscy i małopolscy zawitali do Libiąża, którego pierwsza historyczna wzmianka pochodzi z „Kronik” Jana Długosza. Dotyczy ona przekazania w roku 1243 miejscowości Libiąż Wielki i Libiąż Mały w posiadanie zakonowi benedyktynek przez dotychczasowych właścicieli pochodzących z rodu Gryfitów. W trakcie swego rozwoju Libiąż przechodził kolejno w posiadanie różnych rodów. Po podziale Polski na dzielnice w 1138 r. należy do Księstwa Raciborskiego, zaś od XIV do XVI w. do Księstwa Oświęcimskiego, tym samym do państwa czeskiego. W 1564 r. został wchłonięty przez Królestwo Polskie. W 1795 r. trafia do zaboru austriackiego. W okresie międzywojennym administracyjnie należał do województwa krakowskiego. Ścisłe związki z Ziemią Krakowską uwidoczniły się m.in. w tradycjach, obrzędach, gwarze, a także w sferze kultury materialnej tutejszych mieszkańców.
Wizytę w Libiążu przewodnicy rozpoczęli od pobytu w Domu Kultury, gdzie powitał ich zastępca Burmistrza Jarosław Łabęcki, prezentując przeźrocza ukazujące najpiękniejsze zakątki miasta pod hasłem „Libiąż wczoraj i dziś”. Na zdjęciach uwieczniono, między innymi: Park Młodości, Skwer Skarbnika, Park Janiny wraz z pomnikiem imienniczki kopalni, osiedle Obieżowa – pozostałość po obozie pracy „Janina”, Kościół św. Barbary oraz ul. 1-go Maja w centrum miasta. Po prezentacji wystąpiły członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z widowiskiem pt. „Obrzęd sadzenia ziemniaka”.
Następnie udano się do kościoła p.w. Przemienienia Pańskiego. Ufundowanie tej parafii rzymsko-katolickiej przez hrabiego Wielopolskiego w 1735 r. było ważnym faktem w Libiążu Wielkim. Obecny trójnawowy kościół został zbudowany na planie krzyża, z cegły palonej, wraz z wieżą. Jest otoczony kamiennym murem. W roku 1987 został całkowicie odnowiony i pokryty tynkiem i płytami kamiennymi. Na wystrój wnętrza świątyni decydujący wpływ miał długoletni proboszcz, ks. Franciszek Pietrzykowski, z urodzenia krakowianin, który od urodzenia był zafascynowany niezwykłą urodą Kościoła Mariackiego. Ozdobna polichromia z 1930 r. z gwiazdami na suficie i bogatymi motywami roślinnymi na ścianach, ambona oraz ołtarz wielki, przypominający dzieło Wita Stwosza, wprowadza wyjątkową krakowską atmosferę. Dzięki zaprojektowaniu wielu okien i witraży surowa architektura gotycka została rozświetlona, a wnętrze wypełniło się ciepłem. Prezbiterium ozdabiają trzy piękne witraże wykonane przez firmę Mayera z Monachium. Witraż po stronie Ewangelii przedstawia Narodzenie Pana Jezusa, po stronie przeciwnej – Zmartwychwstanie Pańskie, natomiast środkowy scenę Zwiastowania. Stojący w obszernym prezbiterium libiąskiej świątyni ołtarz główny, dzieło krakowskiego rzeźbiarza Franciszka Stycznia, powstał w 1910 r. Jest to tryptyk wykonany w drewnie dębowym, polichromowany i bogato złocony, nawiązujący swą neogotycką formą i artystycznym rozplanowaniem do głównego ołtarza w krakowskim Kościele Mariackim, arcydzieła słynnego Wita Stwosza.
Kolejnym punktem zwiedzania był pobyt przy Krzyżu Papieskim na wzgórzu Lipie. Miał on być pierwotnie krzyżem milenijnym upamiętniający 2000 lat chrześcijaństwa, lecz ostatecznie krzyż postanowiono poświęcić 25. rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II. Całkowita wysokość krzyża – 20 metrów, rozpiętość ramion – 13,5 m. Budowę ukończono w październiku 2003 r. Poświęcenia krzyża dokonał 16 października 2003 r. biskup Albina Małysiak.
Ostatnim punktem zwiedzania była sztolnia ćwiczebna na terenie kopalni węgla kamiennego „Janina”, w której od 1907 r. eksploatuje się węgiel. Zanim kopalnia została wybudowana, Libiąż był typową osadą rolniczą. Kopalnia otworzyła nowe perspektywy dla rozwoju gospodarczego oraz zatrudnienie dla mieszkańców. Wokół kopalni zaczęły powstawać nowe osiedla mieszkaniowe i obiekty użyteczności publicznej. W trakcie krótkiego spaceru można było zobaczyć niewielkie muzeum galowych strojów górniczych i zapoznać się z ogromem trudu górniczego.
W obiekcie OHP w Trzebini na Górce po spożyciu obiadu wysłuchano dwóch prelekcji o tematyce geologicznej i przyrodniczo-krajoznawczej związanych z Libiążem, przedstawionych przez Piotra Grzegorzka i Marka Szuwarzyńskiego. Nie obeszło się bez mówienia na tematy przewodnikie, między innymi o sytuacji „zderegulowanych” przewodników terenowych i miejskich. IX Spotkanie przy Miedzy to już historia, lecz każdy, kto wziął udział w tym jakże ciekawym spotkaniu środowisk przewodnickich Śląska i Małopolski, pragnie podziękować organizatorom i w ich imieniu zaprosić na jubileuszowe X Spotkanie przy Miedzy już za rok.
Dorota Gdesz