Dobiegło końca Seminarium Przewodnickie „Meandry modernizmu, Dolnośląscy architekci i ich budowle”, które odbywało się w dniach 13 – 15 listopada 2015 r., a przez które przewinęło się ponad 90 osób, przewodników i sympatyków modernizmu z różnych ośrodków przewodnickich w Polsce. Organizatorami były trzy dolnośląskie koła przewodnickie, przy czym wiodącą rolę miało Koło Przewodników Miejskich Oddziału Wrocławskiego PTTK.
Seminarium rozpoczęło się spacerem po dzielnicy Krzyki, gdzie znakomicie zachowało się osiedle ze schyłku lat 20-tych XX w. w stylu modernizmu. Zwiedzający nie przeszli obojętnie obok jedynego na terenie Polski budynku zaprojektowanego przez Otto Rudolfa Salvisberga. Prelekcje wprowadzające w temat modernizmu i jego dolnośląskich realizacji odbywały się w klubie 4. Regionalnej Bazy Logistycznej, z którą związane jest Wojskowe Koło Przewodników PTTK. Kolacją gościnnie podjął uczestników Seminarium „Browar Złoty Pies” we wrocławskim Rynku i było co próbować…
Następnego dnia poranny spacer w słonecznej aurze pozwolił dostrzec szczegóły ciekawych budowli z początku modernizmu w samym centrum miasta, łącznie z niemal szkolnym przykładem domu towarowego projektu Ericha Mendelsohna, który stanowił logo Seminarium.
Przez zachodnią część miasta, uczestnicy autokarem udali się do Malczyc gdzie w niezwykłym, niegdyś ewangelickim kościele wg proj. Hansa Poelziga, czekał ks. mitrat - proboszcz obecnej parafii prawosławnej. Z niezwykłą opowieścią o tolerancji, szacunku dla poprzedników i budowaniu nowego świata dla wysiedlonych w ramach akcji „Wisła”. Miłą niespodzianką była obecność wójta gminy, który postanowił nas osobiście powitać. Kawa, wspaniałe wypieki i opowieści ks. Michała Szlagi długo by mogły trwać, ale kolejnym celem była Legnica.
Wytyczona dokładna mapka to kilkanaście miejsc, które trzeba odwiedzić, a więc - w drogę. Zachodzące słońce zastało nas w Gimnazjum św. Franciszka, gdzie zachowało się wiele oryginalnych elementów wystroju. Czas jednak goni. Kolejny punkt programu, prezentacja ze zdjęciami, a zarazem zapowiedź, że za rok podziwiać będziemy modernizm gdyński. Brawo Koledzy za deklarację! Wszyscy uczestnicy dolnośląskiej sesji otrzymali certyfikaty uczestnictwa, w zamian deklarowali, że za rok stawią się w Gdyni. Program dnia zakończył wjazd na Sky Tower we Wrocławiu z widokiem miasta w świetle wieczornych lamp.
Niedziela powitała nas deszczem. Szczęśliwie przewidzieliśmy takie kaprysy pogody. Po krótkim zwiedzaniu okolic Hali Stulecia, zabytku wpisanego na listę dziedzictwa UNESCO, grupa schowała się w gościnnych progach Centrum Poznawczego po to, żeby za chwilę przeżyć coś niezwykłego, o czym niewielu przewodników wie… To video mapping. Co to jest? Tego nie da się opowiedzieć, to trzeba zobaczyć!!! Nasyceni niemal kosmicznymi wrażeniami, zaznajomieni z osiedlem wzorcowym WuWa, uczestnicy spotkali się w siedzibie kolejnego honorowego patrona imprezy, czyli w Dolnośląskiej Izbie Architektów, aby wysłuchać prelekcji architekta miejskiego o przeszłości tego miejsca i o planach wrocławskich architektów. Potem już tylko pożegnania i obietnice, że za rok, znów „meandrować” będziemy po modernizmie… a więc … do zobaczenia w pięknej Gdyni!
Grażyna Lisewska