Tradycyjne zamknięcie sezonu przewodnickiego, organizowane przez Samorząd Przewodnicki PTTK woj. warmińsko-mazurskiego, odbyło się 22 października 2022 r. w Górowie Iławeckim. Po raz kolejny wspólne spotkanie warmińsko-mazurskich przewodników PTTK połączone zostało z uroczystym „blachowaniem” absolwentów kursu przewodnickiego 2021/2022, przeprowadzonego przez Oddział Warmińsko-Mazurski PTTK w Olsztynie. Poza 75 przewodnikami zrzeszonymi w Kołach Przewodnickich w Elblągu, Giżycku, Kętrzynie i Olsztynie w uroczystości „blachowania” uczestniczyli prezesi Oddziałów PTTK z terenu województwa (Elbląg, Giżycko, Kętrzyn, Olsztyn i Iława).
Przewodników po Górowie Iławeckim oprowadzał kol. Andrzej Bobrowicz (KPT Olsztyn). Spotkanie rozpoczęło się od powitalnego poczęstunku w zabytkowych gotyckich piwnicach ratusza w Górowie Iławeckim, których renowacja była możliwa dzięki członkostwu miasta w sieci Cittaslow. Zwiedzanie rozpoczęliśmy na górowskim rynku od spotkania z Wojciechem Wolańskim, autorem książek o mieście, opowiadających historię Górowa Iławeckiego. Następnie gościliśmy w cerkwi grekokatolickiej Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie przyjął nas ks. mitrat Jan Łajkosz. Następnie przewodnicy obejrzeli także pomnik poświęcony prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i ofiarom katastrofy smoleńskiej, kościół katolicki Najświętszego Serca Pana Jezusa i górowski kirkut. Następnym punktem było Muzeum Miejskie Dreyse, posiadające liczone w tysiącach eksponatów pozostałości przeszłości Górowa Iławeckiego i okolic. W końcu przez Park Miejski zorganizowany po jedynej w historii województwa powodzi, która miała miejsce w lutym 2000 r., dotarliśmy pod zamknięte i niestety likwidowane Muzeum Gazownictwa, a następnie do restauracji Natangia. W jej gościnnych wnętrzach odbyła się uroczystość „blachowania” i przyjmowania do kół przewodnickich 21 absolwentów kursu przewodnickiego. Tym razem młodzi przewodnicy zasilili koła przewodnickie w Olsztynie i Giżycku. Uroczystość zakończył obiad złożony z regionalnych potraw, nie zabrakło na stołach łężni czy garanżoli.
Tekst: kol. Andrzej Bobrowicz
Zdjęcia: kol.kol. Andrzej Bobrowicz, Leszek Marcinkowski i Maciej Rżysko